W dniach 28-30 grudnia na odkrytym torze łyżwiarskim Stegny w Warszawie odbyły się mistrzostwa Polski na dystansach. Wśród zawodników stawili się wszyscy najlepsi nasi panczeniści z mistrzem olimpijskim Zbigniewem Bródką, aktualnym liderem pucharu świata na 1500 metrów – Janem Szymańskim, dwukrotnym zwycięzcą sprintu w Berlinie Arturem Wasiem i naszymi medalistami drużynowymi: Konradem Niedzwiedzkim i medalistkami: Luizą Złotkowską i Katarzyną Woźniak.
Pod nieobecność kontuzjowanych Natalii Czerwonki i Katarzyny Bachledy-Curuś rywalizacja pań stała się areną popisu jednej łyżwiarki – Luiza Złotkowska wygrała wszystkie dystanse oraz wielobój.
Wśród panów rywalizacja była bardziej zacięta choć pierwsze skrzypce odgrywał w niej Jan Szymański. Dystans 500 metrów wygrał Artur Waś. Kolejne złote medale stały się łupem Jana Szymańskiego, który wygrał dystanse 1000, 1500, 3000 i 5000 metrów oraz rywalizację wielobojową ustanawiając przy okazji dwa nowe rekordy toru.
Zbigniew Bródka – rezultaty w Mistrzostwach Polskich na dystansach
Zbigniew Bródka wystąpił w zawodach z nie do końca wyleczoną kontuzją pachwiny. Występ mistrza olimpijskiego można uznać za udany i adekwatny to formy w jaką prezentował do tej pory w zawodach pucharu świata. Miejsca Zbigniewa Bródki na poszczególnych dystansach:
500 metrów – 3 miejsce z czasami 37.37 i 37.09
1000 metrów – 2 miejsce z czasem 1:14.05
1500 metrów – 3 miejsce z czasem 1:53.89
3000 metrów – 3 miejsce z czasem 4:06.58
5000 metrów – 4 miejsce z czasem 7:10.88
Wielobój – 3 miejsce
Szczegółowe wyniki rywalizacji
Z dobrej strony na Stegnach pokazali się koledzy klubowi (UKS Błyskawica Domaniewice) Zbigniewa Bródki: drużyna bez Zbyszka w składzie zajęła 3 miejsce a Wojciech Sut zajął 2 miejsce w punktacji wielobojowej wśród młodzieżowców.
Kibice oraz przebieg rywalizacji
Starty panczenistów obserwowała dość duża liczba kibiców. Byli wśród nich rodzice, żona, córki oraz wiele znajomych i przyjaciół Zbyszka Bródki.
Podczas startów Zbigniewa Bródki można było zaobserwować jeszcze brak odpowiedniej mocy i wytrzymałości jaką prezentował podczas Igrzysk Olimpijskich w Sochi. Czy z Konradem Niedzwiedzkim czy z Jankiem Szymańskim przegrywał w końcowych fazach biegu.
Mistrzostwa Świata i kontuzja
Jednak do najważniejszej imprezy tego sezonu pozostało jeszcze półtora miesiąca i jest jeszcze wystarczająco dużo czasu aby poprawić te drobne mankamenty (w sezonie olimpijskim na mistrzostwa Polski Zbigniew Bródka zdobył 5 srebrnych medali, na żadnym dystansie nie wygrał!!). Oby tylko zdrowie dopisało.
Bezpośrednio po zawodach Zbigniew Bródka pojechał na drobny zabieg chirurgiczny, który ma przyspieszyć wyleczenie kontuzji pachwiny. Jednak aby w pełni powrócić do zdrowia Zbigniew Bródka będzie musiał zrezygnować w startach w mistrzostwach Europy rozgrywanych na początku stycznia w Czelabińsku. Może dzięki temu zobaczymy go na gali plebiscytu Przeglądu Sportowego i TVP.
Obecnie Zbigniew Bródka przebywa na zgrupowaniu rowerowym na Teneryfie, gdzie dalej trwają przygotowania do najważniejszych startów tego sezonu.